Koniec dominikańskiej przygody – droga z Las Terrenas do Bavaro

Wszystko co dobre szybko się kończy więc powoli żegnamy rajskie plaże, lasy mangrowe i wodospady. Czeka nas dzisiaj droga z Las Terrenas do Bavaro z przesiadką w Santo Domingo. Niestety, a może stety, nasze plany podróży zostały lekko pokrzyżowane przez los. Zamiast drogi z Santo Domingo bezpośrednio do Bavaro czeka nas jeszcze jeden mały przystanek w Salvaleón de Higüey znanym również jako Higüey

Przebieg trasy: Las Terrenas – Santo Domingo – Higuey – Bavaro

Jak dojechać z Las Terrenas do Bavaro (Punta Cana)

23/03/2018 – Pt


Terminal autobusowy/guagua w Las Terrenas

Ostatnie śniadanie na plaży w hotelu Playa Colibri i jedziemy taksówką na terminal autobusowy, z którego ruszamy do Santo Domingo. W ciągu dnia do stolicy mamy kilka autobusów o: 5:00, 7:00, 9:00, 11:00, 14:00, 15:30. Czas podróży to 2 godziny 15 minut, a bilet kosztuje 375 DOP, tj. 28 PLN. 

Autobusy i guagua z Las Terrenas – tak przy okazji stronka, na której opisano bezpośrednie połączenia z Las Terrenas do Santo Domingo, Santiago, Puerto Plata (Cabarete / Sosua), Nagua. Wersja po angielsku również jest, ale nie ładują się na niej (przynajmniej u mnie) zdjęcia z lokalizacją przystanków. Tak czy inaczej trochę hiszpańskiego nie zaszkodzi, a do zrozumienia podlinkowanej treści wystarczy: horario de salida – godzina odjazdu, parada – przystanek 🙂

Decydujemy się na odjazd o 9:00, na spokojnie bez pośpiechu. Po 11 powinniśmy być w Santo Domingo więc będziemy mieli jeszcze jakieś 2 godziny do kolejnego autobusu (Expreso Bavaro o 13:00) bezpośrednio do Bavaro. Taki był plan, ale rzeczywistość nieco go zmodyfikowała. Otóż po niespełna półgodzinnej jeździe z Las Terrenas nasz komfortowy, klimatyzowany autobus z wi-fi zatrzymuje się na poboczu. Dalej nim już nie pojedziemy. Ruszamy po prawie godzine, ale już nie naszym wygodnym pojazdem, a małym, mocno zużytym i dusznym busem. Jakoś nam to specjalnie nie przeszkadza – najważniejsze, że jedziemy.

Ruszyliśmy ze sporym zapasem czasu na przesiadkę w Santo Domingo, ale niestety przez awarię i sporo korków, do naszego terminala w stolicy przyjeżdżamy spóźnieni o ponad 1,5 godziny, tj. o… 12:54 (przypominam, że o 13:00 mieliśmy mieć kolejny autobus)!

Przesiadka w Santo Domingo

Autobus do Bavaro nie odjeżdża z miejsca, w którym wysiedliśmy więc próbujemy nawet trochę biec z nadzieją, że może zdążymy. Odpuszczamy bieg, bo w oko wpada mi terminal Expreso Romana i autobus do Higüey. Dodam, że nie jesteśmy sami bo w busiku z Las Terrenas poznajemy parę z Niemiec, która tak jak my zmierza do Bavaro. O Higüey wiem, że jest tam największy kościół w kraju i że jadą stamtąd busy do Bavaro. Sugeruję towarzyszom, że to spoko alternatywa dla naszego Expreso Bavaro, który już na bank odjechał. 

Kierowca autobusu pokazuje nam VIP przedział z telewizorem i mówi, że to miejsca dla nas. Kiedy już zostaliśmy zamknięci w małym pomieszczeniu okazuje się, że nie możemy otworzyć drzwi od środka – nie powiem wywołało to we mnie lekki stresik!  Ostatecznie gość nie miał złych zamiarów i kręcił się przy drzwiach więc kiedy pukaliśmy otwierał. Pamiętał też o nas przy zbieraniu hajsu za bilety (niestety) i o tym żeby wypuścić nas w Higüey (na szczęście).

Szczegóły dotyczące autobusów linii Expreso Bavaro i wyszukiwarka pozostałych połączeń:
Expreso Bavaro
– linia kursująca między Bavaro (przystanek również niedaleko lotniska Punta Cana) a stołecznym Santo Domingo.
Horario de Buses – strona z wykazem przystanków i terminali autobusowych/guagua w większych miejscowościach. TUTAJ wyszukiwarka połączeń z tej samej strony.

z las terrenas do bavaro higuey po drodze
Obraz federicaluison0 z Pixabay i bazylika na tle deszczowych chmur podczas naszej podróży.

Przystanek w Salvaleón de Higüey

Wysiadamy w Salvaleón de Higüey znanym również jako Higüey. To miasto we wschodniej części Dominikany nad rzeką Yuma. Znane jako główny ośrodek pielgrzymkowy kraju i miejsce kultu maryjnego patronki Dominikany – Matki Bożej z Altagracia (Nuestra Señora de la Altagracia). W latach 50. XX wieku powstała tutaj nowoczesna katedraBasílica Catedral Nuestra Señora de la Altagracia, zaprojektowana przez francuskich architektów André Dunoyer de Segonzac i Pierre Dupré. Świątynia jest największym  i najbardziej charakterystycznym kościołem w kraju.

Wysiadamy tuż obok bazyliki więc postanawiamy podejść i obejrzeć kościół z bliska. Dalej idziemy uliczkami Higuey na przystanek, z którego odjeżdżają autobusy do Bavaro. Nie czekamy prawie w ogóle i ruszamy w ostatni etap naszej podróży z Las Terrenas do Bavaro.

z las terrenas do bavaro higuey po drodze
Ulice Higuey.

Docieramy do Bavaro

Autobus z Higuey (podobnie jak Expreso Bavaro) przejeżdża przez hotelowo-kurortowe dzielnice Bavaro więc widzimy sporo murów, które odgradzają turystyczno-komercyjną Dominikanę od tej prawdziwej!

Pomiędzy 17:00 a 18:00 wysiadamy w okolicy skrzyżowania Avenida Espana i Avenida Francia skąd 500 metrów dzieli nas od hotelu Flamboyan. Obiekt przeciętny, ale na jedną noc ok. 

Myśleliśmy, że zdążymy jeszcze na tutejszą plażę El Cortecito, ale odpuszczamy bo już późno, a pogoda kiepska (sporo padało). Późne popołudnie upływa na wałęsaniu się po mieście, zakupach i wizycie w barber shopie, których tu na pęczki. Przyjechałam z zarośniętym Polakiem, a wracam z wystrzyżonym i wymuskanym. Korzystanie z takich usług w nieznanych miejscach zawsze jest ryzykowne, a tym bardziej gdzieś na drugim końcu świata, w biednym i dosyć mocno zaśmieconym kraju. Niemniej salon wyglądał przyzwoicie, panowie nas do siebie przekonali. W rezultacie Polak usiadł na fotelu i został przystrzyżony w latynoskim stylu 😀 Fajne doświadczenie i przystępna cena. Z tego co się orientuje to w Polsce taka przyjemność, tj. ścięcie włosów, brody, golenie brzytwą, ciepły ręcznik na twarz, to kwestia kilkudziesięciu złotych, a tam zapłaciliśmy za wszystko 300 DOP, tj. 23 PLN (wliczając już napiwek).

Strzyżony Tarnas.

Ostatni dzień na Dominikanie

24/03/2018 – Sb


Upłynął pod znakiem deszczu… Miała być plaża, a tu do 15 deszcz. Niestety nie udało nam się porównać rajskich plaż półwyspu Samana z tymi na wschodzie Dominikany. Moja ciekawość nie została zaspokojona, ale nie wszystko można mieć 😉 Opuszczam karaibską wyspę zadowolona, że udało nam się zobaczyć wszystko co było zaplanowane. Plaże Bavaro nie wyszły, ale za to wpadło Higuey. Z okolicy hotelu Flamboyan jedziemy na lotnisko taksówką za 30 USD. 

Tak na marginesie to z plażami w Bavaro nie jest tak prosto, bo jeśli nie mamy noclegu w jednym z wypasionych hoteli nad brzegiem oceanu to do wyboru pozostaje nam tylko plaża El Cortecito. Wchodząc na nią możemy iść wybrzeżem tak długo jak nam się podoba więc plaże kurortów też zobaczymy. Patrząc na zdjęcia z internetów El Cortecito prezentuje się dość rozrywkowo, sporo infrastruktury, bary na plaży i inne tego typu atrakcje.  Na pewno dzieje się tutaj więcej niż w Las Terrenas, ale cały czas mamy jasny piasek pod stopami, strzeliste palmy i piękną wodę.

Podsumowanie


Dominikana daje radę! Pomimo tego, że są śmieci, bieda, korki, Pan w autobusie nie wyda Ci reszty za bilet twierdząc, że wszystko jest ok, a kierowca taksówki za przejazd będzie chciał 30 USD pomimo tego, że umawiał się na 20! Podobno są przerwy w dostawach prądu i w wielu miejscach bardzo łatwo można zostać okradzionym. Kierowcy na drogach są na opak z zasadami ruchu i popijają rum między jednym a drugim zakrętem.

W kontraście do tego co wyżej, mamy jedne z najpiękniejszych plaż na świecie, pełne flory i fauny tropikalne lasy,  rafę koralową, wodospady, niesamowite parki narodowe, kolonialne zabytki, serdecznych ludzi, którzy zarażają uśmiechem i bezinteresownie pomagają sami niewiele mając. A to wszystko na tle niesamowicie niebieskiego nieba, skąpane w karaibskim słońcu z merengue i bachatą w tle!

Polecam Dominikanę każdemu! Tą prawdziwą, autentyczną, znajdującą się poza kurortem zamkniętym na cztery spusty.

Playa Fronton.

MAPA Z WAŻNYMI OBIEKTAMI

RAMOWY PLAN WYJAZDU

DZIEŃ 1 | 17/03/2018 – Sb
Lotnisko Warszawa (lot czarterowy TUI) →  po 12 godz. 15 min. lądujemy na międzynarodowych lotnisku w Punta Cana na wschodzie wsypy → korzystając z transferu hotelowego (25 USD) jedziemy do Bavaro.

DZIEŃ 2 | ​​18/03/2018 – Nd​
Bavaro (autobus Bavaro Express 400 DOP) → jedziemy około 3 godz. do stolicy Dominikany Santo Domingo. Zwiedzamy miasto.​

DZIEŃ 3 | 19/03/2018 – Pn
Santo Domingo → jedziemy 2 godz. 15 min. do Las Terrenas (autobus 375 DOP) – miasteczko na półwyspie Samana (północna Dominikana).

DZIEŃ 4 | 20/03/2018 – Wt
Całodniowa wycieczka z lokalną agencją turystyczną – Park Narodowy Los Haitises (m.in. jaskinie, lasy mangrowe, obserwacja ptaków).

DZIEŃ 5 | 21/03/2018 – Śr
Samodzielny trekking do wodospadu – Salto El Limon.

DZIEŃ 6 | 22/03/2018 – Cz
Całodniowa wycieczka z lokalną agencją turystyczną – najpiękniejsze rajskie plaże Dominikany (Playa Rincon, Playa Madame, Playa Las Galeras, Playa Fronton).

DZIEŃ 7 | 23/03/2018 – Pt
Powrót autobusami na wschodnie wybrzeże: Las Terrenas Santo Domingo Higuey Bavaro.

DZIEŃ 8 | 24/03/2018 Sb
Bavaro
(taxi 30 USD) → lotnisko Punta Cana (czarter TUI) → Warszawa.

POWIĄZANE WPISY

DO POBRANIA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.